Dzieje się tak dlatego, że wilki mają duży potencjał rozrodczy – jak wspomniałem na przykładzie wilka Bartka – dwa wilki są w stanie wychować sześć szczeniąt! Ochrona przyrody W jaki sposób etycznie obserwować wilki? Zacznę od tego, czego na pewno nie należy robić. Naganne i chyba nielegalne jest wabienie wilków padliną.
W skład układu oddechowe wchodzą również dwa płuca (prawe i lewe), zbudowane z pęcherzyków płucnych, będących miejscem wymiany gazowej. W płucach znajduje się około 300–500 milionów pęcherzyków płucnych. W artykule tym opisano tylko podstawy budowy anatomicznej organizmu. W celu lepszego poznania budowy ciała warto zajrzeć
Wilki (Fot. Pixabay.com) Wilk uważa psa za obcego wilka, podczas gdy pies uważa się za członka ludzkiej rodziny. To początek kłopotów. W kraju, w którym żyje 38 milionów ludzi, osiem
– Wypuściliśmy dwa wilki w jednym miejscu, bo liczymy, że Mikołaj pomoże przetrwać Hardej na wolności – dodaje Serwotka." Rozwiń Info z Polski - przegląd najważniejszych oraz
Atak wilków w centrum Ustrzyk Dolnych. Zabiły łanię na jednym z osiedli - Polsat News. W środku nocy w Ustrzykach Dolnych mieszkańców obudził krzyk łani. W centrum miasta na oczach ludzi doszło do ataku wilków, kilka metrów od bloków mieszkalnych. Wilki odgoniono, ale łani nie udało się uratować. Mieszkańcy boją się, bo po
W Brzozowie odstrzelono trzy wilki, które miały zaatakować w lesie grupę pilarzy. Podobne sytuacje pojawiają się co roku, a wśród części myśliwych coraz częściej słychać głosy o
POJBf. Debiut Ali Land wydany we wrześniu 2017 roku, zdobył uznanie rzeszy czytelników, został obwołany międzynarodowym bestsellerem. Ostatnio sceptycznie podchodzę do tego typu rekomendacji, jednak wiedziona ciekawością postanowiłam dać kredyt zaufania książka, w której teoretycznie nic się nie dzieje może spowodować, że nie sposób jej odłożyć?Muszę przyznać, że Ali Land się to udało. Napisała świetny, mroczny thriller, odsłaniający najciemniejszą stronę ludzkiej duszy. Autorka nie bez powodu sięgnęła po thriller psychologiczny, po ukończeniu studiów w dziedzinie zdrowia psychicznego pracowała przez dziesięć lat, jako pielęgniarka zarówno w szpitalach, jak szkołach w Wielkiej Brytanii i Australii. Zajmowała się głównie zdrowiem psychicznym dzieci i młodzieży. Zdobytą wiedzę i doświadczenie w tym zakresie wykorzystała pisząc swoją debiutancką powieść. Pewnie, dlatego tak świetnie dopracowała warstwę psychologiczną, udowodniła, że jest doskonałą obserwatorką i potrafi zaglądać w zakątki ludzkiego dobrego i złego wilka mieszkającego w każdym człowieku, znanego ze starej przypowieści indiańskiej bardzo dobrze oddaje treść książki. Dręczona latami przez matkę Milly w zasadzie Ann, trafia do rodziny zastępczej. Znalazła się tam, dlatego, bo doniosła na własną matkę, zabójczynię dziewięciorga dzieci. Milly nie tylko doniosła na matkę, ale jest głównym świadkiem oskarżenia w procesie. Rodzina zastępcza nie do końca spełnia swoją rolę, bo sama boryka się z problemami. Przybrana matka nie potrafi porozumieć się z własną córką a ta zaś wyładowuje swoje frustracje na dziewczynie, której obecność jej przeszkadza i ośmiesza ją na każdym kroku. Milly natomiast nie potrafi uwolnić się od miłości do matki pomimo tego, co zrobiła i do tego czuje się winna śmierci Land prowadzi narrację pierwszoosobowo oddając głos głównej bohaterce, stopniowo dawkuje informacje budując tym napięcie unikając opisu krwawych scen pełnych przemocy pozostawiając margines dla wyobraźni czytającego. Tak nakreśliła historię, że wywołała we mnie szereg różnorakich emocji. W jednej chwili współczułam bohaterce, aby za moment ją potępiać. Czułam głęboki strach Milly, jej przejmujący lęk, niekończące się obawy, próbę powrotu do normalności. Wszystkie wydarzenia z przeszłości dawkowane są miarowo, jednocześnie niedopowiedziane, wprowadzają napięciowe dreszcze. Okazuje się, że opisy ludzkich przemyśleń potrafią bardziej przerazić niż lejąca się zamyka przeszłość, otwierając się na przyszłość, a który wilk ostatecznie wygrał? Interpretację autorka pozostawiła że „Ja. Dobra. Zła” to świetna książka psychologiczna. Może nie ma tu zaskakującej akcji, ale skłania do przemyśleń i zmusiła do stawiania wielu pytań, towarzyszących mi podczas lektury, na które nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi. Czy skłonność do zbrodni jest dziedziczna? Jak daleko mogą posunąć się relacje łączące matkę z dzieckiem? Czy krzywdy wyrządzone przez rodzicielkę można wybaczyć?"W moim wnętrzu toczy się walka. To jest straszna walka, toczona pomiędzy dwoma wilkami (…). Jeden z wilków jest zły (…), drugi wilk jest dobry. Taka sama walka toczy się wewnątrz każdego człowieka."
Wilk z bajki najczęściej jest zły, a ten z przysłów wiecznie poluje na owce. Przyjęło się uważać za „wilcze” – nielojalne zachowanie. Wilk jest też symbolem drapieżnej, wędrowniczej natury, niezależnej i pełnej nieufności. Zobacz, jak opisują wilka przysłowia. Nie wywołuj wilka z lasu. I wilk syty, i owca cała. Nosił wilk razy kilka, poniosą i wilka. O wilku mowa, a wilk tu. Natura ciągnie wilka do lasu. Wilk w baraniej (owczej) skórze. Stara koza i na wilka ma sposób. Człowiek człowiekowi wilkiem. Chcesz mięso jeść, idź za wilkiem ogon nosić. Komu się szczęści, to mu i wilk woły popasie. Dla wilka las, dla gołębia strzecha. Lepsze jest ukąszenie jednego wilka niż dziesięciu psów. Wilk chroni owcę przed lisem, ponieważ on sam chce ją zjeść. Głupiego wilka i cielęta liżą. Kto boi się wilków, nie powinien chodzić do lasu. Wilk lubi mglistą pogodę. Już to głód, gdy wilk wilka kąsa. Wilk zmienia sierść, ale nie zmienia natury. Drze koza łozę, wilk zaś drze kozę. Kiedy idziesz do wilka na ucztę, weź psa ze sobą. Nie dawaj wilkowi paść owiec i nie noś ognia w podołku. Wilk, niech jak wilk żyje, w lisią skórę się nie kryje. Z wierzchu owca, wewnątrz wilk. Zobacz też przysłowia ludowe o pogodzie i porach roku. Z wilka nie uczynisz barana. Kto ma kobyłę ze źrebięciem, to ma wilka zięciem. Mów wilkowi pacierz, a wilk woli kozią macierz. Litość dla wilków jest niesprawiedliwością wobec owiec. Ptaka po pierzu, wilka po sierści, a z mowy człowieka poznasz. Nie chce wilk na deszcz kaptura. Nie dlatego wilk straszny, że szary. Nie wierz wilkowi, choć zabity. Wilk dotąd trzyma przymierze z barany, dokąd syt leży ich mięsem napchany. Nie dla wilka jagnię, choć go bardzo pragnie. Nie wszystko szare jest wilkiem. Nie za to przecie wilka biją, że szary, lecz za to, że owce zjadł. Trudno sadzać wilka na barana, jak jest syty. Urosną wilczkowi zęby. Wilcy mięso zjedli, zostawili rogi. Wilk dotąd trzyma przymierze z barany, dokąd syt leży ich mięsem napchany. Wilk głodny krąży, gdzie owce czuje. Wilk nie winien temu, że Pan Bóg stworzył go wilkiem. Wilk psa się nie boi, tylko nie lubi jego szczekania. Wilka nogi karmią. Wpadł wilk w dół. Zobacz też przysłowia afrykańskie. Najlepsze Promocje i Wyprzedaże REKLAMA
Wiele dyskutowano na temat, czy wilki atakują ludzi. Znawcy problemu skłaniają się raczej do poglądu, że takie zachowanie może dotyczyć tylko wyjątkowych przypadków wilków chorych na wściekliznę. Wiele doniesień na ten temat można śmiało odrzucić jako niepoważne, a nawet śmieszne. Inne z kolei budzą wątpliwości z powodu braku wiarygodnych dowodów, a te, które mogą być brane pod uwagę pozostawiają jeszcze otwarte pytanie, czy i w jakim stopniu wilki były przez człowieka sprowokowane. Być może pytanie to będzie musiało zawsze pozostać otwarte z powodu różnorodnych form jakie może przybrać prowokacja ze strony człowieka. Może ona być aktywna zagrażająca zwierzęciu – i świadoma, albo też aktywna, lecz nieświadoma: działaniem odruchowym. Może być niewłaściwą reakcją na niezrozumiałą wymowę zachowania się wilka (body language), albo, w wyniku strachu, przyjęciem takiej postawy przez człowieka, którą wilk interpretuje jako zagrożenie. W obliczu takich i innych możliwości, które nigdy nie pozwolą na jednoznaczną odpowiedź, odwołam się do własnych doświadczeń i obserwacji,) które chociaż obejmują okres ponad dwunastu lat, to jednak dotyczą zwierząt trzymanych w zamknięciu, które jednak nadal pozostają drapieżnikami, kiedy tylko nadarza się okazja [Robert Lyle opiekuje się wilkami w wilczym rezerwacie w Portugalii – red.]. Najpierw zadałem sobie pytanie: Z jakiego powodu i kiedy wilk mógłby zaatakować człowieka? Odpowiedź, którą dalej uzasadnię, brzmi: Tylko w samoobronie, kiedy nie ma już żadnej możliwości, to znaczy kiedy przyparty jest do muru, ma poczucie zagrożenia i nie ma żadnej możliwości ucieczki. Ewentualność ta dotyczy również sytuacji spowodowanej zranieniem wilka, na przykład kiedy zwierzę jest poważnie skaleczone albo bardzo chore i nie może się ruszać, lub przynajmniej nie może odpowiednio szybko uciec. Przez wszystkie lata kiedy wchodziłem za ogrodzenia z wilkami, zarówno olbrzymie wybiegi jak i małe, w których przebywał jeden lub więcej (do dwunastu) wilków, czasami trzymanych wcześniej przez ludzi, czasami pierwotnie dzikich, tylko raz byłem świadkiem ataku, tylko raz wilk mi groził i tylko raz ostrzegał mnie. W pierwszym przypadku atak wilka został sprowokowany, chociaż nie była to zamierzona prowokacja. Osoba ta nie została zraniona, a sam wilk się wycofał. Co ciekawe, wilk ten, silny samiec alfa [dominująca w stadzie para wilków nazywana jest parą alfa – red.] nie wykazywał żadnej agresji wobec osób, które go odciągały; jego wrogość skierowana była wyłącznie na człowieka, którego uważał za odpowiedzialnego za ból, jakiego wilk ów doświadczył podczas nieudanego zastrzyku. W drugim przypadku wilk był częściowo sparaliżowany – nie mógł używać tylnych łap i w związku z tym nie potrafił uciekać; jedyną jego obroną przed zbliżającym się człowiekiem było grożenie, że ugryzie i prawdopodobnie by to uczynił gdyby ktoś był tak głupi, że podszedłby odpowiednio blisko. Za trzecim razem byłem ostrzeżony przez podnieconego samca, abym się nie zbliżał do jego samicy alfa. Ostrzeżenie to polegało na łagodnym warczeniu, po którym samiec delikatnie pochwycił zębami moje ramię kiedy odchodziłem i wypuścił je w chwili gdy zbliżyłem się do furtki. Po dwóch dniach, kiedy minął płodny okres samicy, mogłem już do niej podchodzić nie wywołując żadnej reakcji ze strony partnera. Te trzy zdarzenia wskazują, że zadawanie bólu, mimowolne unieruchomienie i zazdrość seksualna mogą stanowić sytuacje prowokacyjne. Są jeszcze dwie inne możliwe przyczyny ataku: obrona terytorium szczeniąt oraz głód. Nie ma jednak poświadczonych dowodów na to, że wilki bronią swojego terytorium inaczej niż zaznaczając jego granice moczem lub warknięciami i poszczekiwaniem, natomiast jest kilka opisów kiedy to naukowcy penetrowali wilcze nory, żeby policzyć lub sfotografować szczeniaki (zarówno w zamkniętych rezerwatach jak i na wolności). Rodzice protestowali zawsze wyłącznie głosem niezadowolenia. Można więc przyjąć, że takie sytuacje nie są przyczyną ataku. Jeśli chodzi o głód to oczywiście prowokuje on zwierzęta do ataku na swoje naturalne ofiary. Rzecz w tym, że człowiek nie jest naturalną ofiarą wilka. Gdyby wilki postrzegały ludzi jako swoje ofiary, wówczas ataki na nasz gatunek byłyby częste i kończyłyby się fatalnie. Zawsze jednak istnieje możliwość, że człowiek będzie naśladował zachowanie naturalnych ofiar wilków i kiedy taka osoba zacznie na przykład panicznie uciekać może być zaatakowana. Jednak z mojego doświadczenia wynika, że wilki reagują na taką sytuację albo popłochem, albo traktują to jako zaproszenie do zabawy. Konkludując, poza wspomnianymi sytuacjami, których łatwo uniknąć i których należy unikać, nie ma żadnego powodu, aby bać się ataku ze strony wilka; znacznie większe prawdopodobieństwo jest pogryzienia człowieka przez psa. Robert Lyle
Aż mi sobie trudno wyobrazić co to musiał być za ogród, jak on musiał wyglądać. To co jest opisane w Księdze Rodzaju, jest oczywiście tylko obrazem. To przedstawia jakieś niewiarygodne piękno, w którym człowiek był stworzony. Wszystko, co sobie zamarzył, wszystko co chciał, każde piękno, którego mógł zapragnąć, było na wyciągnięcie ręki 24 odcinki 1,8 mln wyświetleń Galeria zdjęć O PROJEKCIE Pierwsze adwentowe i jedne z najpopularniejszych rekolekcji realizowanych przez Stację7. Adwentowe przygotowanie na Boże Narodzenie poprowadzili Robert Friedrich “Litza” i o. Adam Szustak OP. Rekolekcje – choć poprzedzały święta miłości i życzliwości – opowiadały o trudnej walce ze złem. Ich tytuł nawiązuje do starej indiańskiej przypowieści o dobrym i złym wilku. Rekolekcje doczekały się publikacji książkowej (2014) i kontynuacji w Adwencie 2016 roku. szczegóły Tytuł: Wilki Dwa / Wilki Dwa: W obronie stada Data: Grudzień 2013 / Grudzień 2016 Strona internetowa: Wilki Dwa
dwa wilki w człowieku